Nowy Targ. Mekka wszystkich lodożerców. Na zachodnim krańcu nowotarskim rynku jest sobie mała, niczym niewyróżnająca się lodziarnia. A właściwie wyróżniająca się. Kolejką. Lodziarnia Żarneckiego, schowana w małej wnęce jest zawsze oblegana przez mały tłumek. Właściwie nie wiadomo, co wpływa na tak genialny smak tych lodów. Naturalna śmietana? Świeże owoce? Orginalna receptura z 1947 roku? A może to wszystko? I jeszcze coś? W każdym razie zmusiłem nasz team do zatrzymania się na lody. Skutek? Kolejna dwójka nawróconych.